• 500 140 046
  • edmundowep17@gmail.com
  • ul. Kordylewskiego 14, 31-542 Kraków

O co prosi dziecko?

Apel Twojego Dziecka

Mamo, Tato!

NIE psuj mnie. Dobrze wiem, że nie powinienem mieć tego wszystkiego, czego się domagam. To tylko próba sił z mojej strony.

NIE bój się stanowczości. Właśnie tego potrzebuję – poczucia bezpieczeństwa.

NIE bagatelizuj moich złych nawyków. Tylko Ty możesz pomóc mi zwalczyć zło, póki jest to jeszcze w ogóle możliwe.

NIE zwracaj mi uwagi przy innych ludziach, jeśli nie jest to absolutnie konieczne. O wiele bardziej przejmuję się tym, co mówisz, jeśli rozmawiamy w cztery oczy.

NIE chroń mnie przed konsekwencjami. Czasami dobrze jest nauczyć się rzeczy bolesnych i nieprzyjemnych.

NIE przejmuj się za bardzo, gdy mówię, że Cię nienawidzę. To nie TY jesteś moim wrogiem, lecz Twoja miażdżąca nade mną przewaga.

NIE zwracaj zbytniej uwagi na moje drobne dolegliwości. Czasami wykorzystuje je, by przyciągnąć Twoją uwagę.

NIE zrzędź. W przeciwnym razie muszę się przed Tobą bronić i w ogóle przestaję słyszeć, co do mnie mówisz.

NIE dawaj mi obietnic bez pokrycia. Czuję się przeraźliwie stłamszony, kiedy nic z nich nie wynika.

NIE zapominaj, że jeszcze trudno mi jest precyzyjnie wyrazić myśli. To dlatego nie zawsze się rozumiemy.

NIE bądź niekonsekwentny. To mnie ogłupia i wtedy tracę całą moją wiarę w Ciebie.

NIE odtrącaj mnie, gdy zadręczam Cię pytaniami, bo wtedy może się okazać, że zamiast prosić Cię o wyjaśnienia, poszukam ich gdzie indziej.

NIE wmawiaj mi, że moje lęki są głupie. One po prostu są.

NIE rób z siebie nieskazitelnego ideału, bo nim nie jesteś. Prawda na Twój temat bałaby dla mnie w przyszłości nie do zniesienia, gdyby wszystko wyszło na jaw.

NIE wyobrażaj sobie, iż przepraszając mnie, stracisz autorytet. Za uczciwą grę umiem podziękować dobrocią i miłością, o jakiej nawet Ci się nie śniło.

NIE zapominaj, że uwielbiam wszelkiego rodzaju eksperymenty. Nie karć mnie za nie! To po prostu mój sposób na życie, więc przymknij na to oczy.

Pozwól mi gromadzić własne doświadczenia i być z siebie zadowolonym.

NIE bądź ślepy i przyznaj, że ja też rosnę. Wiem, jak trudno dotrzymać mi kroku w tym galopie, ale zrób co możesz, żeby nam się to udało.

NIE bój się miłości. Nigdy !!!

wg J. Korczaka „Prośby dziecka”