Wielkanoc wcale nie jest tak daleko jak się wydaje, bo w sali Kropelek już zapachniało świątecznymi tradycjami.
Skarby miłości

Tłusty czwartek – tym razem nie pączki ;)
Nie z cukierni, a własnymi siłami ręcznie wykonane faworki smakowały najlepiej. Skarby cierpliwie etap po etapie wykonały słodkości, którymi uczciły ostatki. A przy okazji przeszły niezłe szkolenie kulinarne. Następnym razem będą pączki.







































Tags :